Komentarze: 3
wracam sopie se spotkania mojego ulubionego # s irca i o malo co bym byla swiatkiem niezlego wypadq. facec skrecal w lewo i z glownej go o malo co drugi facet nie walnal ;) ten co jechal prosto z glownej pshejechal pshez skrzyzowanie w kierunq jakby literki 'S' i o malo co nie rabnal w zolty slupek :/
jak juz do domq wrocilam to na samym wejsciu matka do mnie startuje z tekstem: 'ewa ty cos pilas!!!' 'ja?? mamo, psheciesh ja nie pale ani nie pije :P woql mnie ludzie pili i palili ale ja psheciesh nigdy w zyciu...!!!!!' i uwierzyla :]]] rotfl