Bez tytułu
Komentarze: 6
pamietam jak bylam malym dzisckiem. od zawshe kcialam miec jakies zwierze.. chociashby najmniejshe... matka zawshe byla sceptyczna- do tego stopnia ze ojciec musial qpic ksiazke o szczurach zeby sie matka na chomika zgodzila. no i chomika qpilam. bylam w 7dmym niebie.po poltory roq chomik zdechl. to byl dla mnie cholerny cios bo zdechl od razu po moim powrocie z wakacji. matka powiedziala ze mi da 10 zl i zebym qpila drugiego chomika. no to ja poshlam i kupilam szczura. mialam w domu pshesrane na poczatq. ale potem sie zajebiscie cieshylam ze qpilam szczura. inteligentne futshaki ktore na spacerach w zwierzyncu chodza za wlascicielem jak pies. nie ugryzie, nie zaatakuje. moja Helga w styczniu skonczyla 2 lata. pshez te 2 lata tak sie do niej pshywiazalam... mloda jest, szczury zyja dluzej. jeshcze spokojnie moglaby zyc drugie tyle, z tym tylko ze sie nabawila wirusowego zapalenia pluc :( w ksiazce bylo napisane ze te obiawy ktore teraz ma koncza sie padnieciem zwierzaka po najwyrzej kilkunastu dniach... nie wyrobieeeeeeeee :(((( ale sie tak zastanawiam.. jezyli padnie a teraz tak sie meczy, to moze z nia isc do weterynatrza, niech ja uspi. po co ma sie biedna meczyc... pamietam jak poshlam do weterynarza z myszoskoczkiem ktory na zabawce w klatce zlamal lape. to popatshyl na tego myszoskoczka i pyta co to za zwierze... nie wiedzial co zrobic. po paru kfilach wpadl na pomysl zeby dac zastshyk na zrost kosci i shczesliwy ze pomogl... weterynash ktory sie zna na rzeczy... ;/ szczura mi uspi na pefno, psheciesh miczego mu mnie zapishe. a biedna Helga ma wycieki s oczy, nastroszona siersc, kiwa sie z prawej w lewo jak idzie, jak sie myje cy cokolwiek innego robi to roofnowagi zlapac nie moshe, nie ma apetytu chyab ze seie jej da jej ulubiony kasek... spi nie w domq tylko pod domkiem.. nie no jest cos z nia nie tak... nie wiem co ma mrobic :(
Dodaj komentarz